Jesteście ciekawi kto wystąpi w nowym programie "Kto to kupi?"
Inwestorów już znacie.
Ich sylwetkom możecie się przyjrzeć w poście Czerwona Maszyna w programie "Kto to kupi?"
W końcu przyszedł czas na naszych wynalazków, bez których ten program by nie istniał.
Uczestnicy to zwykli ludzie, przyjechali z różnych stron Polski by zaprezentować w programie swoje innowacyjne wynalazki. Produkty, które powstały głównie z myślą, aby ułatwić i umilić nam codzienne życie.
1. Adrian i Kornelia
Adrian przebył kawał drogi do Krakowa, bo aż ze Szczecina, żeby zaprezentować publiczności oraz inwestorom gadżet stworzony z myślą o swojej córce - Kornelii, która - jak sam wspomina - zainspirowała go do wykreowania swojego wynalazku.
Adrian jest jednocześnie wynalazcą i producentem. W swój produkt włożył całe serce, aby dopracować wszystkie najdrobniejsze szczegóły oraz aby zadbać o każdy aspekt bezpieczeństwa :)
Specjalnie dla Czerwonej Maszyny nasz bohater wyprodukował limitowaną edycję swojego wynalazku. Będziecie go mogli kupić wyłącznie w Czerwonej Maszynie zaraz po emisji programu Kto to kupi.
Jesteście ciekawi?
2. Inżynier z krwi i kości - Michał
Michał, drugi uczestnik Kto to kupi jest wykładowcą na Politechnice Wrocławskiej i ma bardzo ciekawe zamiłowanie. Jego pasją stało się poprawianie i ulepszanie ewolucyjnej zmiany sylwetki człowieka.
Celem Michała jest pomaganie ludziom z problemami, a nawet staranie się zapobiec pojawieniu się problemu za wczasu!
Twierdzi, że ludzie wyprostowali się i stanęli na dwóch kończynach, żeby móc w pełni korzystać z rąk. Chociaż to też spowodowało pewne komplikacje z naszym ciężarem ciała - jakie? O tym dowiedzie się już w 1 odcinku programu "Kto to kupi?" 1 marca na antenie TTV!
3. Artysta Tomasz
Z zawodu jest operatorem filmowym, entuzjastą gadżetów i ładnych przedmiotów.
Jego niesamowita wrażliwość na dobry design i dbałość o detale wyróżnia produkt Tomasza na tle innych.
Sam pomysł zrodził się z przypadku i.... sentymentu. W trakcie porządków na strychu swojej babci, Tomasz znalazł tajemniczy przedmiot należący do dziadka. Zdradzimy, że ów przedmiot był nieodłącznym elementem szykownego wyglądu dziadka, który dziadek trzymał zawsze przy sobie.
Tomasz chciał stworzyć przedmiot trwały, nietuzinkowy, innowacyjny i przede wszystkim z klasą, którego mógłby używać całe życie, a potem przekazać przyszłemu pokoleniu.
Czy mu się to udało?
